Na Franciszkańskiej
Na Franciszkańskiej dźwięczy cisza,
stokrotnie głośniej niźli słowo.
Zamknięte okno wciąż oddycha,
nadając myślom postać nową.
Wczoraj tu były jeszcze tłumy,
dzisiaj za świadka mury stare.
Na Franciszkańskiej cisza mówi,
żebyś nie siedział na kanapie,
nie zadowolił się byle czym
i nie był młodym emerytem.
Niech życie pasją - innym nie czyń
tego, co tobie jest niemiłe.
Miętowe noce pełne świerszczy,
serce się śmieje, dusza śpiewa.
Na Franciszkańskiej życie cieszy,
człowiek niechcący tu dojrzewa.
Komentarze (27)
Pięknie w odniesieniu do minionych wydarzeń
Pięknie, refleksyjnie!
Dobranoc magdo*
Pozdrawiam serdecznie:)
ja za WN :)Lubię Twoje rymy :)
Pięknie, bez patosu o ważnych sprawach
Piękny...(:
Ładny wiersz Magda, w sercach naszych kołacze niejedna
refleksja, a w ciszy dojrzewają wszystkie nauki, mam
zamiar jeszcze do nich wrócić - poczytać homilie
Papieża.
Bardzo ładny wiersz o oknie na Franciszkańskiej pod
którym oczywiście kiedyś byłem, przebywając w Krakowie
Pozdrawiam Serdecznie *Magdo & Józefo
Ziu-ka- też miałam obawy.Wielu je miało.
Z całą pewnością na długo echem będą niosły się słowa.
Serdeczności.
Podoba mi się ...
pozdrawiam serdecznie :)
Trafiłaś w sedno!dobrze ze minął ten czas spokojnie
Powiem Ci, ze bałam się by w tym tłumie nie znalazł
się jakiś szaleniec.Pozdrawiam Magdo.
Zupełnie niechcący dojrzewa:)
Podoba się, pozdrawiam.
To wyjątkowo magiczne miejsce.Doświadczyłam tego kiedy
Jan Paweł II odwiedził Polskę. Tam czuliśmy się
wyjątkowo, znaczyliśmy wiele, tam czuliśmy się
szanowani ze swoimi poglądami, marzeniami, pasjami.
Tak się czuli wszyscy, bez względu na wyznanie.Byliśmy
razem, bo łączyły nas standardy, niepodważalne prawdy,
jak uczciwość,szczerość, serdeczność, otwartość i
poszanowanie godności człowieka, wiara szczęście,
miłość i spełnianie marzeń.
wspaniałe przesłanie ...ileż mocy w tym oknie w tej
ciszy która przemawia :-)
pozdrawiam - pięknie Magdo*
ma energię jak Franciszkańska, pozdrawiam