na górze róże

Tytuł i sam tekst - bomba! :)

na pohybel wszelakim cenzorom, ważne co czytelnikom
się podoba :)

Dobra ironia, wiersz udany, rytmiczny, a poeta potrafi
się w człowieku odrodzić:)

hmm ciekawe

Na "górze" zawsze róże,
na dole częściej łzy niż pochwały,
ale róże też więdną, a złote ziarno, trafia się i
ślepej kurze.
"Nie to jest ładne, co jest ładne, ale to, co się komu
podoba"
Pozdrawiam, jadę teraz do kina, na "Listy do M2"

Super i tyle...
+ Pozdrawiam serdecznie

Po co uciekała .. kiedy ładnie .. to napisała ..

dziękuję za kolejne miłe trafne komentarze:) Tadeuszu
dziękuję za wyjaśnienie:) skorusa Twój wierszowany
komentarz super:) dziękuję Zby hmmmmm "Czy mnie
jeszcze pamiętasz"? dobre, dobre pytanie. NIE i smutno
mi, ale weź pod uwagę: siwy włos, słaby głos i
"skleroz". Możesz się przypomnieć:) proszę

Dobra ironia.
Pozdrawiam:)

Jagódka czy mnie jeszcze pamiętasz?

Dobra ironia czuję dreszcz. Pozdrawiam serdecznie:-)))

Udana ironiia, podoba sie wierszyk, ciekawe
skojarzenia.
Pozdrawiam serdecznie.

umarła Peelka ale zmartwychwstanie
kiedy Wena karze zająć się pisaniem...i pojmie tam
właśnie na tej wielkiej górze że, mogą kwitnąć na
górze i na dole ...róże...pozdrawiam...

super wiersz:)pozdrawiam

Świetna ironia, chociaż treść
ostatniej strofy, o ile miałaś
na uwadze siebie, jest nietrafna,
bo potrafisz pisać ładnie
i mądrze. Przy okazji dziękuję
za uwagę do mojej satyry "Dwa
oblicza piękna" To
że zastosowałem w formie rymu
dwa takie same określenia
byłoby z pewnością błędem
w wierszu lirycznym, ale
satyra rządzi się swymi
prawami i tutaj taka forma
jest możliwa. Chcę Ci również
wyjaśnić, że nie jestem ateistą,
ale satyryk, nawet amator,
nie może uznawać " świętych
krów" bo tylko Bóg jest święty.
Serdecznie pozdrawiam:}