Na grusz-elę (fraszka)
śmigasz zakręcona
/tu próbuję dociec/
jesteś napędzona jak śmig w
'wiertalocie'
niczym karateka przecinasz aero
aż z piskiem uleci i wtenczas dopiero
/całości nie sopsób... zbyt małe me
ciemię/
z lekkością unosisz całą resztę -
brzemię
niczym ważka daleko -
kiedy spadnie krzywa?
wtedy kiedy zechcesz (!)
albo... brak paliwa.
autor
janusze.k
Dodano: 2017-10-20 08:31:22
Ten wiersz przeczytano 1157 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
.... świetna fraszka .... pozazdrościć grusz-eli
....:)
Refleksyjnie, fajnie.
Miło, że Jesteś.
Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie:))
Świetna fraszka, z humorem i przyjacielskim ciepłem
między wersami :)
To jest świetne pozdrawiam:)
Witam, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam .
Fajna fraszka :)
Witaj :)
To się nam Ela zakręci:)
Pozdrawiam:)
witaj janusze.k - swoim powrotem ucieszyłeś nie tylko
El-Grusię :)
*trzymaj się
Bardzo się cieszę, januszku, że jesteś na powrót :) Z
fraszką, która sprawiła mi niemałą frajdę i wywołała
(u)śmiech - bezcenne... :)
Miłego popołudnia i trzymaj .... aktywnego konta :)))
Pozdrawiam:)
czytalam:)
Ależ się Grusz-ela ucieszy :)
Pozdrawiam :)
warto pisać fraszko o życiowych igraszkach
oryginalna fraszka o naszej Eli
dużo pozytywnej energii posiada,,,pozdrawiam :)