Na Hawajach
Pozdrawiam z Hawajów, wyspy Maui.Aloha:)
Przemierzam setki mil
W szponach maszyny i chmur
Ląduje, by znowu się unieść
I stanąć na drugiej półkoli
Hawajska wyspa Maui
Wieniec ma szyje ozdabia
szum Pacyfiku zwiastuje
Kres mojej długiej podroży
Piękno zdobione erozją
Wzrokiem zachłannie pożeram
W oddali wulkan Haelakala
Zadziwia i napawa groza
Potężne drzewa awocado
Dorodne palmy i papaje
A bananowce kiśćmi kusza
Czuje jak gdybym była w raju
Zwiedzam miasteczko Kahului
I kreta droga w stronę Hany
Przecieram oczy z zadziwienia
Myślę ze śnie a to jest jawa
Komentarze (11)
przeżycia wspomnienia i krajobrazy przebytych szlaków
są rzeczywistym odzwierciedleniem treści
warto przeczytać by wiedzieć więcej
U ciebie cieply opis a tu snieg pada.
Bardzo ładny wiersz z podróży,ale ja też jak Isana
wolę moje góry.Dzisiaj zaczął
padać śnieg jest cudownie.Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz słowem malowany. Piękne opisy...
Tez bym chciał tak zwiedzać świat, lecz za dużo mam
juz lat.
Zycze milego urlopu i szczesliwego powrotu.
Pozdrawiam. Daleko Cie ponioslo!
Isana! Jak "paryje" To Pgorze Ciezkowickie, mam tam
domek i podzielam Twoje zdanie - Jest pieknie. Poki
co....Pozdrawiam Cie serdecznie z dalekich
Hawajow.:):):)
Dziękuję za pozdrowienia.W Wiartlu biało i lód sciął
stawy.
Wybrałam się z Tobą w wędrówkę po raju, pięknie jest,
ale moja dolina jest najpiękniejsza w zielonym
gaju...tam płynie górski strumyk, są też strome
paryje...tego widoku, żaden obraz nie zakryje...Baw
się dobrze Sareneczko i wróć do domku na skraju lasu,
gdzie trawa w koło zielona i sroka skrzeczy na
dachu...pozdrawiam :)
A u mnie właśnie zaczął padać pierwszy śnieg :) Dzięki
za pozdrowienia :)
Przede wszystkim ...Gratuluje u nas brrrr...
Chlod.Dziekuje za pozdrowienia i fajny wiersz.