Na jedną noc
Sfrunę jaskółką. W wiejskich strzechach,
przez szarość barwą błysnę, szczęściem.
W skoszonej trawie ci zaśpiewam,
łzą deszczu spadnę, w bzów szeleście.
Przez szarość barwą błysnę, szczęściem,
tej jednej nocy wzejdę kwiatem,
łzą deszczu spadnę, w bzów szeleście,
w rozgrzane siano wczepię palce.
Tej jednej nocy wzejdę kwiatem,
rozpalę niebo, dzień przygaśnie,
w rozgrzane siano wczepię palce.
Zakrzyczy świt nam, łąka zaśnie.
Rozpalę niebo, dzień przygaśnie,
wtedy mnie kochaj, bo odlecę.
Zakrzyczy świt nam, łąka zaśnie,
a pszczoła miód do barci zniesie.
Wtedy mnie kochaj, bo odlecę,
w skoszonej trawie ci zaśpiewam,
a pszczoła miód do barci zniesie,
sfrunę jaskółką. W wiejskich strzechach.
Komentarze (93)
Mega!!!
Ciekawy wiersz, dużo powtórzonych wersów, zwrotów,
które nie rażą, są zamysłem, czyta się jak melodię i
wyłuskuje te niepowtórzone. Nośność tych drugich i
wymienionych jest spotęgowana.
Pozdrawiam Stello
Miły wiersz , jak to z miłością . Pozdrawiam
serdecznie
tych jednych noc jest wiele
romantycznie
Pięknie.
Pozdrawiam :)
Ślicznie:)
Pozdrawiam:)
Witaj.
Pięknie, zauroczył mnie, wiersz.
Pozdrawiam Stello.:)
Pięknie, oby ta miłość dłużej przetrwała, pozdrawiam
:)
Witaj,
jak zwykle dopracowana treść w niełatwej /moim
zdaniem/ formie/.
Spokojnej nocy.
Poetyckich snów.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz! Pozdrawiam!
Dziekuje serdecznie kolejnym gosciom za odwiedzinki :)
Nie, Agrafka, to stary wierszyk :)
Wyjątkowy wiersz.
Dziś napisany? Kłaniam się.
Witaj Ewuś:)
Jak Ty to robisz to nie wiem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny i wzruszający.
Pozdrawiam serdecznie.