Na językach....
Języki ludzkie nie znają granic
Ciągną swe słowa złudne
Krzywdę naszą mając za nic
Potrafią zadać cios tak dotkliwy
,okrutny
Swym złudnym urokiem omamić
Najbardziej szczęśliwy staje się smutny
Tną jak nóż
Tak gładko i szybko
Ryją nieprawdy rysy
Okaleczając czyjeś życie
Ten Ktoś płacze skrycie
Czy można się przed nimi schować?
Czy los nas może przed nimi uchronić?
Można się zawsze bronić!
Można zawsze zatkać uszy korkiem
Korkiem zobojętnienia
Korkiem zapomnienia
……mówmy prawdę w oczy, choćby była okrutna… …plotka najgorsza rzecz wymyślona przez szukających sensacji i rozrywki …paplanie to objaw duszy tych co się nudzie poddali…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.