Na kalwaryjskim szlaku !
Na kalwaryjskim szlaku !
Krętym skalistym szlakiem
wspinałeś się Jezu ,
na to kalwaryjskie wzgórze
nie jako taternik ,
alpinista czy himalaista ,
ale jako skazaniec
człowieczego prawa .
Szedłeś na to wzgórze Jezu
obarczony nie plecakiem ,
ale z bagażem
naszych grzechów,
niosąc sprzęt alpinistyczny
w postaci swego krzyża .
Tam ,
na tym kalwaryjskim wzgórzu
w swej krwawej ofierze ,
osiągnąłeś swój cel !
Twe życie Jezu ,
Twa śmierć ,
i Twe Zmartwychwstanie
to akt Boski ,
w którym
Ty Jezusie Chrystusie ,
stałeś się
zwycięzcą śmierci ,
piekła i szatana ,
otwierając nam
obiecane swe niebo ...
Józef Komar
Komentarze (4)
Plusik za treść
Wiersz mi się podoba jednak nie wiem czy słusznie ale
brakuje mi tu grozy tych ostatnich chwil z życia
Jezusa
Piękny wiersz o Kalwarii i drodze krzyżowej
Jezusa,pozdrawiam.
Piękny akt wiary. Pozdrawiam z plusem.