Na kartach papieru Nowe Życie...
Na kartach papieru
Nowe Życie tworząc
Walcząc nie mieczem, lecz długopisem,
Nie na polu bitwy, lecz na papierze,
Różne historie, poematy piszę-
Sam nie wiem kiedy natchnienie mnie
bierze.
Czasem na karcie czerń się objawia-
Zło, śmierć i zniszczenie;
Czasami biel jasna przemawia-
Nadzieja, myśl, nowe marzenie.
Gdy na mą głowę życie się wali,
Gdy tonę w myślach ciemnych jak kosmos,
Kiedy od środka ogień boleśnie mnie
pali,
Gdy czuję pustkę i własną niemoc-
Wtedy powstają wiersze poważne,
Podniosłe, smutne i refleksyjne;
Poruszam w nich sprawy trudne i ważne,
Tematy czasem kontrowersyjne.
Lecz we wszechświecie są także gwiazdy
-jasne światełka w głębi ciemności;
One symbolem miłości i prawdy,
One nadzieją losu zmienności.
Życie jest przecież darem od Boga
-nie wolno samemu do Niego powrócić:
Żadne problemy i żadna trwoga
Nie mogą życia Twojego skrócić.
Komentarze (4)
Piękne rozmyślania,pozdrawiam
księga życia otwarta a w niej puste nie zapisane
strony oczekują na ciebie...dobry wiersz...
Podoba mi się, mimo, że nie przepadam za rymami. Jest
ciekawy pomysł i jest w nim kilka ładnych perełek:)
Szkoda, że niedoceniono tego wiersza...
Prawdziwe słowa Twego wiersza, nic ująć nic dodać.
Pisanie takich wierszy to też dar od Boga. Jak na
debiut mogę tylko pogratulować-:)