Na kawałki
Tylko jedno twoje słowo
A rozpadnę się na części
Z tych tysięcy małych kawałków
Nigdy nie poskładasz wspomnień od nowa
Chociaż blask lustrzanych skrawków
Nie zmieni się przez lata
Nigdy już iskra mych oczu
W nich nie zabłyśnie od nowa
I możesz mnie nosić ze sobą
Blisko serca w jakimś worku
Ale ja będę ranić twoje serce
Każdą ostrą krawędzią od nowa
autor
Neamis
Dodano: 2007-12-16 18:34:39
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dziwny wiersz, nietypowy i pewnie dlatego mi się
podoba