Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na końcu oddechu

milczenie
na końcu oddechu
nie otula zaufaniem
powiek
nie uspokaja drżenia
ciała

brak słów wrasta
w pustkę
dzieląc wspólne dni

myśli o tobie
nie zamieniają się
w myśli o nas

jestem oczekiwaniem
któremu nie chcesz
sprostać w obawie przed
utratą cienia

jestem zobowiązaniem
zapomnienia
które może zasłonić przeszłość

jestem przymusem
który paraliżuje
swobodne dni
bez konieczności jutra

jestem wyrzutem sumienia
któremu dozujesz siebie
w obawie
czy starczy sił

uciekasz
w spokój chwil odrębnych
wątpiąc w pewność
że skradzione niebo
upomni się o swojego zbiega

przerażony przesytem
którego nie możesz przetrawić
łudzisz się że można żyć na uboczu
zdarzeń

tylko słowa
mogą zatrzymać mnie
w twoich ramionach

tylko ciało nabrzmiałe
dotykiem ust
może odbić mnie w twoim spojrzeniu
każdego samotnego dnia
w którym budzę się bez
ruchu powietrza

odwaga bycia
nie kosztuje więcej
niż granica rzeczywistości
bez granic

dokąd iść
gdy schowasz naszą rzeczywistość
do kieszeni z napisem
zapomnieć

autor

elka90

Dodano: 2014-05-27 12:37:32
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

karaszpiekla karaszpiekla

Ta miłość jest niepokojąca, a to chyba niezbyt dobrze.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »