Na krawędzi
https://www.youtube.com/watch?v=b0k1v49C6hw
Na krawędzi bajek świata
i euforii oceanie,
spacerują dzieci kwiaty
w samouwielbienia stanie.
Czy to jest real, czy fikcja?
-odróżnić niezmiernie trudno,
do kąta poszła ambicja,
ale ważne, że nie nudno.
Teatr rozdwojonej jaźni
i marzeń wielkie rozmiary,
mówią szeptem wyobraźni:
-ja nigdy nie będę stary.*
*...bo nie dożyjesz starości. STOP narkotykom !
autor
andrew wrc
Dodano: 2017-02-04 15:30:53
Ten wiersz przeczytano 4109 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
:) + ciepło pozdrawiam :)
Dziękuję: Polisia, Adelaa:)
Niewinnie się zaczyna, mała próba, trochę jeszcze a
potem... potem może zbraknąć siły i samozaparcia by
odbić się od dna - świetny przekaz
Podoba mi się...:) Pozdrawiam :)
Dziękuję: wertycha:)
Dobra refleksja. Tylko po co lasować mózg a potem
leczyć się z nałogu? Pozdrawiam cieplutko!
Dziękuję: Zenek, Teresa:)
Przerażająca krawędz,oby takich zdarzeń było jak
najmniej,pozdrawiam cieplutko :)
Jest to bardzo logiczna i mądra refleksja Andrzeju
Dziękuje i bardzo się cieszę że bajeczka jest miła dla
ucha Pozdrawiam Serdecznie
Dziękuję: Kaczorek, Ania, Ewa, globus, Celina, Ewula:)
Zyciowo, ze tak powiem:)
Pozdrawiam, Jedrus :)
dobry wiersz
Nałogi nas zabijają...
Wiersz na czasie super.
Pozdrawiam
pozwolę sobie za Anią :)
Dobra refleksja i muzyka:)
Pozdrawiam:)