Na krześle elektrycznym
- Masz jeszcze ostatnie życzenie -
dotarło do uszu skazańca.
- Chwyćmy się teraz za ręce.
Zapraszam panów do tańca.
autor
zetbeka
Dodano: 2020-11-13 08:56:48
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
:)
Również pozdrawiam, Mirku.
Pozazdrościć skazańcowi humoru w obliczu śmierci:)
Pozdrawiam:)
Marek
Valanthil, miło, że się spodobała :)
Taki danse macabre sprzed wieków,
w nowej już odsłonie krzesła.
Jak miał odejść z tego świata,
wspólny taniec chciał wykrzesać ;)
Urocza groteska.
Drzewny, ale jakie pląsy śliczne...
zwłaszcza kiedy w towarzystwie ;)
Krzemanko, jak już to odejść z biglem :)))
Takiegoż wieczoru życzę, znaczy miłego :)
Jastrz, może nie był, ale podstawy wiedzy o
przewodzeniu prądu pewnie znał.
JoViSkA, znasz się na elektryce ;)
Miło, ze się spodobała fraszka.
Również pozdrawiam.
Anno, "danse macabre"...
Podczas pląsa to i skazaniec się dąsa.. ;)
:)) Jeżeli ginąć to nie indywidualnie.
Miłego dnia:)
Czyżby skazany był elektrykiem?
Na dno jeden pociągnie za sobą wielu...krótko, zwięźle
i na temat...świetne! :) Pozdrawiam
zatańczy ze smiercią...