Na krzyżu
Każdy gwóźdź, niczym kolec się wbija,
I całe jego prorocze ciało przebija,
A on już biedny z bólu się zwija,
Dlatego też radością tryska "żmija".
O mój ty biedny Wielki panie,
gdzie też jest twoje ubranie?
-Podejdź tu też wierny Janie,
Bo odprawić trzeba pochowanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.