Na łące
Ocean kwiatów i traw
Spokojnie się kołysze
I wydałoby się
Że szum fali słyszę
To nie fala
To wiatr się przemyka
Przez łodygi roślin
Dalej i dalej umyka
Muska kwiaty
Porywa ich słodką woń
Chcę go złapać
Lecz omija moją dłoń
Kolorowe motyle
Jak tęcza na niebie
Porywają słodycz kwiatów
I zabierają tylko dla siebie
Promienie słońca
Toną w głębinie
Ach, jak żal
Że wszystko to minie
autor
BeLive
Dodano: 2006-10-27 11:06:50
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.