Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na melinie

czyli bezsilność współczesnego Salomona

Sal- kwiatuszku?
Sabcia- czego!
Sal- usychasz
Sabcia- to polej!
Sal - z pustego nie naleję
Sabcia - to gibaj się, znalazł się przemądrzalec.

Nie jestem pewna czy poprawnie określiłam rodzaj.

autor

Donna

Dodano: 2016-09-15 04:00:12
Ten wiersz przeczytano 1629 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

AMOR1988 AMOR1988

Na melinie na pewno panują różne obyczaje.

Ola Ola

Dla mnie super:-) :-)
Miłego:-)

magda* magda*

Świetnie oddałaś rys klimatyczno - charakterologiczny
miejsca i meliniarzy.Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Oj Danusiu na tragiczny temat i jak zawsze aktualny w
bardzo dobrym stylu lekko na wesoło a jednak mocno
Pozdrawiam bardzo serdecznie :) Łap tulaski

Damahiel Damahiel

upadły świat i świat Salomona mogą się spotkać

GabiC GabiC

Fajnie, wesoło demono.
Gibaj się mała,
idę do Rycha,
tam cała flacha została;) :))
Miłego, dobrego dnia.
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)))

Donna Donna

Re Vick Thor wiedziałam, wiedziałam, że nie umknie
Twojej uwadze, niewłaściwy zapis czy raczej
odniesienie się do imienia królowej państwa Saba.
Celowo nie użyłam jej imienia czy też skrótu jej
imienia, gdyż wyszłam z założenia, że czytelnicy mogą
nie skojarzyć, większość z nas zna błędne określenie
tej osoby. Wiem, że to trochę nieładnie z mojej
strony, że nie miałam więcej wiary w czytelników w
odniesieniu do tematu. Jest kilka wersji jej imienia
między innymi, Makeda, Nicaule, Nikaula czy Bilkis.
Cieszę, się że zajrzałeś ze swoim 'spostrzegawczym
okiem' Uściski Wiktorze.

Vick Thor Vick Thor

bardzo ciekawy dialog;
te starozakonne jusz czy tyszace lat nazad umieli
sze wyszłowić jak ludzi wykształceni..

/nota bene:owszem, król Salomon spotkał się z królową
państwa Saba o imieniu Michalda - zatem w dialogu
winno się użyć zdrobnień; Sal i Micha,msz/

Donna Donna

Janusze.k uuuuu masz rację, wesolutko, chociaż nie
chciałabym być w cioci skórze. Z całą niejeden taki
zdesperowany Sal pałęta się po mieście. Serdeczności.

janusze.k janusze.k

to ja dopowiem [chistoria prawdziwa]
do cioci [mojej również] podszedł młodzieniec ze
słowami:
- "dzień dobry ciociu!"
i nim się zorientowała czule obściskał następnie
pocałował w rękę...
- bez pierścionków? co to za "ciocia"?

być może był to ów bezsilny Sal wysłany przez Salcię

bo odszedł zniesmaczony

Donna Donna

Klaryso, karmelowe to jest jakiś rodzaj piwa? jestem
trochę niekumata.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »