Na miłość nie ma leku
Jestem w labiryncie
u wyjścia czekasz Ty, ale
nie sam...
Wciąż odbierasz mi nadzieję
Nie dajesz mi żadnych szans
Pozwalasz mi płakać nocami, samotnie
Moje serce łka i coś ściska za gardło
kiedy jesteś blisko
Jestem nieszczęsliwa, ale...
KOCHAM CIĘ I NIC NA TO NIE PORADZĘ!!!
autor
Entrie
Dodano: 2004-06-15 17:15:42
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.