Na mogile mamy.
14 października doszła do grobu mamy moja siostra, w kilkanaście godzin po ataku corona-virusa.
Spojrzyj droga mamo, kto przy grobie
stoi.
W grób twój zapatrzeni, głowy
poschylane.
Poznasz ich na pewno, to są dzieci
twoje.
Przyszły w odwiedziny do mamy kochanej.
Białe chryzantemy łzami podlewają.
Gdy odeszłaś mamo, byli bardzo mali.
Za tobą z tęsknoty bardzo rozpaczają.
Stoją tutaj smutni, bo ciebie nie znali.
Dzisiaj są szczęśliwi, bo twój grób
zobaczą.
Wspominają mamę, tacy są stęsknieni.
Ze smutkiem i żalem tu przy grobie płaczą,
a ty biedna leżysz w tej głębokiej
ziemi.
Wspominają ciebie i tych moc wydarzeń.
W tej doli sierocej, często brakło
chleba.
Chcieli mieć mamusię, taką z pięknych
marzeń.
Często był ratunek wprost od Boga z
nieba.
Tak mijały lata, od wiosny do wiosny.
Walka o przetrwanie, o kawałek chleba.
Spójrz na swoje dziatki, jak szybko
urosły.
Dzisiaj ich podziwiasz z wysokiego
nieba.
Żegnamy cię mamo. Spoczywaj w pokoju.
Ślemy ci modlitwę za twą duszę czystą.
Gdy potrafisz kochać, kochaj matkę
swoją,
bo matka za ciebie oddałaby wszystko.
W rodzinnym grobie wraz z rodzicami spoczywają moje dwie siostry. Jedna okaleczona do śmierci po Haine Madina,. a druga zabita Corona virusem
Komentarze (48)
Wymowne wspomnienie mamy.
/oddałaby/
Pozdrawiam Broniu
To prawda ..Broniu matka to wszystko moja była jak
kula kryształowa nie ma jej już ponad 25 lat a lśni w
moim sercu do dziś i będzie lśniła zawsze do końca
moich dni ... Ona zawsze jest przymnie każdego dnia ja
to wiem ...
piękny a zarazem smutny wiersz,
to co możemy zrobić dla naszych
bliskich to modlić się za nich, oni sami nie mogą
sobie już pomóc ale my tak,
pozdrawiam serdecznie:)