na mojej łące
suche kwiaty na wzgórzu
kołyszą się powoli
wiatr wplata w nie wilgoć
postawiłam siebie obok
kołyszę się powoli
czuję rosę we włosach
piasek w oczach
rosnę
niedaleko gołąb trzepocze skrzydłami
przywiązany sznurkiem do drzewa
szum koparek buduje kolejne domy
tak pięknie pachnie
światło w powiekach
wspaniale smakuje
wiatr na wargach
rosnę
było to już, ale się poprzednio skasowało
autor
Elizabeth Orchid
Dodano: 2007-05-05 21:22:23
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
witaj...zacznij pisać wiersz bo nie mam co
komentować....nie da rady dziewczynę przerobić na
chłopaka .. skąd zdobędziesz ...>..przecinek.<...ha
ha ha
nie mogę uwolnić gołębia, bo wrosłam w ziemię i
zamieniłam się w kwiat :)
temu gołębiowi dałabym wolność:)
wiersz niezbyt mnie porusza...
pozdrawiam:)
Jesli poczułaś sie urażona to przepraszam ale ja nie
uważam siebie za poetkę tylko osobe piszącą wiersze
,która ma cos do pzrekazania.pisze co mi w duszy
gra.Ocena nalezy do cztytajacych Nie obrazam sie na
krytyke ,powiem jest wskazana.Tylko Ty krytykujesz dla
zasady
pozdrawiam serdecznie
twoj wiersz bylby ladny, gdyby dodac do niego magii,
czegos co ciekawi, a nie daje powod do zasypiania.
Droga Sówko, najczęściej krytykuję formę wiersza, a
nie treść. Forma to takie coś, co może być ZŁE albo
NIEODPOWIEDNIE, niezależnie od jakichkolwiek uczuć.
Poza tym, te wiersze chyba po to są tutaj, żebym mogła
je przeczytać. No i nie dowiem się, czy twór jest
dobry, czy nie, jeżeli nie sprawdzę. Pozdrawiam
Ładny wiersz...mi się bardzo podoba Nie rozumie tylko
dlaczego przywiązałaś gołebia sznurkiem do drzewa?
Gdyby wszyscy pisali w taki sposób jak Ty byłoby nudno
,musi byc urozmaicenie wtedy jest weselej Pozwól innym
pisac tak jak chcą i lubią jesli Ci sie coś nie podoba
...poprostu nie czytaj :) i nie krytykuj:) Pozdrawiam
witaj cudny wiersz .... spokojnej nocy...
co masz z tego ze tak wszystkich krytykujesz
sama nie jestes poetką tylko wierszokletka
taaaak to jest to, podobny styl do mnie,. gratluję ;)
i ja też Was pozdrawiam
a na mojej łące pasły się zające, wiatr osuszał
trawkę, dmuchnął też w zabawkę, balonik w niebo
uleciał, dziecko zapłakało, po częstochowsku.
pozdrawiam.
i co się na tej łące dzieje? Wieje nudą! pozdrawiam