Na nocnym niebie
Tak blisko rozkoszy gdy na niebie tyle
gwiazd.
Tej nocy będę marzył, że z Tobą idę przez
świat.
Zegar wybija północ, w aksamitną ciemność
wtulam się.
Jesteś tak daleko, a ja samotny ciszą
upijam się.
I nie chcę słońca o poranku,
zobaczyć pierwszych promieni.
Wiem, że zabiorą mi marzenia i spokój.
Przywrócą do rzeczywistości,
której nie sposób zmienić.
autor
PSYH
Dodano: 2006-10-26 20:37:09
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.