Na ostatnią drogę

Jakże mi się ten wiersz podoba...

hmm...istotnie dusza jest naga ,ładny refleksyjny
wiersz

pierwsza zwrotka dobra druga jakby wypadła z rytmu no
ale... pozdrawiam :)

Ten makijaż to tylko dla tych co jeszcze żyją.

"złe i dobre uczynki będą mym odzieniem" szacunek i
pokłon za ten wers

Ślicznie stonowana odzież jest tutaj Twoją wizytówką i
gwarancją dobrego samopoczucia.
Tam nas odziewać będą nasze uczynki.
Nie będzie nam potrzebne ziemskie ciało.
Ciekawy temat i jego wykonanie.. Na TAK. Serdecznie
pozdrawiam.

A co będzie mężczyzna w stanie gdy tam stanie?

znajmomy mi klimat, oj, znajomy. może "makijaż/w
kolorze srebrnych włosów"??? pozdrawiam+)

wiersz skłania do refleksji...

Nie szata cekiny czy tiule ale wnetrze duszy
powinnismy przygotowac stajac przed obliczem
Pana...bardzo refleksyjny wiersz....pozdrawiam...

mam kostium w kolorze wrzosów niestety tylko na lato
do niego wkładam włosy w kolorze e nie powiem ... nie
będę umierać jeszcze ... z tymi uczynkami to racja
można nieźle się odziać ... dobry wiersz :)

Taka jest prawda, ale za życia chcielibyśmy mieć wpływ
i na to, co po śmierci .

Jak to kobieta - pomyślałaś o wszystkim z kolorem
włosów i makijażem włącznie.Bo wiadomo w trumnie
wyglądać trzeba porządnie.A refleksja o tym,że rodzimy
się dla tego i tamtego świata nadzy, może wywołać
melancholię.

na ostatnią drogę pójdziemy zupełnie nadzy...płynny i
trafny wiersz

Och ta jesień ,tak zabarwia melancholią.
Ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.