Na ostatnim piętrze lata
Chodź, nie czekajmy. Póki słońce
pudruje niebo, mgły od pola
nie nadciągnęły. Póki łąka
resztkami kwiatów okraszona.
Zdążymy ciepłem sny wymościć.
Otworzysz niebo. Zamkniesz okna
i drzwi dla nieproszonych złości,
by nawet okruch się nie dostał.
Zanim szarości noc rozrzuci,
dopóki jeszcze w słowach jasność.
Słyszysz? Już wiatr na dobre ucichł.
Chodź, zbudujemy nowe gniazdo.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-10-03 08:22:28
Ten wiersz przeczytano 3812 razy
Oddanych głosów: 107
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (138)
PLUSZ, dziękuję, miło :)
powiem tak
kolejny który ma smak...
+ Pozdrawiam :)
Dziekuje magdo, Tobie i nowym czytelnikom :)
Piękny wiersz- literacko i życiowo.Miłego dnia.
Nel-ka, Dziadek Norbert,
neplit (pierwszy komentarz u mnie) dziekuje za
poczytanie :)
świetny wiersz pozdrawiam
Budowa gniazda przed zimą, mądra rada. Zima zawsze
może zaskoczyć. Trzeba być przygotowanym. A potem
cieszyć się i bawić każdego dnia. A za oknem zima
zła.Tylko miłość trwa, wciąż trwa... Pozdrawiam.
Miłego dnia.
Ps. A wiersz bardzo fajny, super piękny...
To nowe gniazdo... bardzo optymistycznie brzmi:)
karmarg, karat, Antosinko, dziekuje Wam :)
arek wożniak, dziękuję... już rozważyłam :)
piękny, bogaty literacko wiersz z uśmiechającą usta
puentą.
pozwól na małą uwagę.
Póki słońce pudruje niebo, mgły od pola nie
nadciągnęły.
rozważ, czy nie lepszy jest spójnik zamiast przecinka
(od pola - polem)
Póki słońce pudruje niebo i (a)mgły polem nie
nadciągnęły.
pozdrawiam (wybacz uwagę) :)
...
Piękny!
Piękny wiersz! Pozdrawiam!
pięknie.... ciepły ten wymoszczony miłościa domek a w
nim wasze gniazdko;-)
pozdrawiam
miliony... euro:)
tez zycze, Zosiu:)
Dziekuje takze wszystkim Czytelnikom :)