na papierowej łódce wiersza
...cel bez powrotu
wyobraźnia układa litery do snu
pisze żagle i wiatr
siedzę na papierowej
łódce twojego wiersza
maczając stopy w myślach
o barwie dojrzałej truskawki
powoli zanurzam się
w lepkiej cieczy palców
która przylgnęła do łydek
natarczywie płynąc ku biodrom
ciężkim spojrzeniem
zatapiam się w tobie
częstujesz oddechem
rozchylone od pragnienia usta
niebezpiecznie przechylam się w dotyk
autor
Wiśni@
Dodano: 2006-08-10 10:39:29
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.