Na parapecie
Tańczcie, tańczcie całe noce
(aż po świty mroźnosrebrne)
na żałobnych oknach. Gońcie
chmurną ciemność.
Niechaj we mnie
zadomowi się już spokój,
zawirują jasne myśli.
Jeszcze tyle ciepła wokół.
Jutro
puste rękawiczki.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-01-10 10:16:17
Ten wiersz przeczytano 5606 razy
Oddanych głosów: 113
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (146)
Zosiu, gdzieś mam wiersz o tym samym tytule. Twój jest
pełniejszy, inny - czyli mówi więcej i bardzo mi
przypadł...
Pozdrawiam Cię, dziękuję za pamięć.
spokój jest najważniejszy i należy zawsze do niego
dążyć
Życzę aby peelka miała w sercu wiosennie i myśli nie
były jak te noce- ciemne i zimne.
Jeśli na parapecie
to ptaki
zimą wygłodniałe
i
czasem gdy w czubie za wiele
dziewczę podchmielone
Tylko puste rękawiczki
uderzają w moją myśl
cóż oznaczać mogą dziś
Dziękuję, zmieniłam;)
nockosłońca, już mi wesoło ;))
Miłego dnia.
Zosiak to miłe i bardzo Ci za to, dziękuję :))
Miłego dnia, wesołych muśli, tylko takich, tylko :)
wszystkiego dobrego, dzięki za odwiedziny I życżenia
dla wnuka
eleonora, Engel, Maria,
dziękuję za poczytanie Wam i tym którzy poczytali :)
Dobrej nocy.
dajesz do myślenia...super wiersz
Niecierpliwie czekam na Twój kolejny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie +++
prześliczny wiersz moc serdeczności ślę
Ziu-ka, cudów nie ma :)
Zosiaczku dziękuje,skorzystałam. Przy okazji
przeczytałam jeszcze raz Twoje cudo! pozdrawiam;)
zuza, Oleńko, Baba Jaga, karolinabojzan, dziękuję Wam
za poczytanie :)