Na parapecie
Tańczcie, tańczcie całe noce
(aż po świty mroźnosrebrne)
na żałobnych oknach. Gońcie
chmurną ciemność.
Niechaj we mnie
zadomowi się już spokój,
zawirują jasne myśli.
Jeszcze tyle ciepła wokół.
Jutro
puste rękawiczki.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-01-10 10:16:17
Ten wiersz przeczytano 5569 razy
Oddanych głosów: 113
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (146)
zachwycające
Przypomniały mi się malowidła mrozu na szybach starych
okien - "pióra", "liście", "srebrne, białe ornamenty".
Serdeczności!
Eurydyka, Angel, zefir, maya, espressivo, taqgut,
bardzo Wam dziękuję za poczytanie :)
Poezja! Pisana na poezji parapecie. :)
cudowny
Pięknie Zosiaku piszesz:) Chce się czytać znów i znów
by odnaleźć kolejna Twoją myśl...Żałuję że tak długo
mnie nie było, tyle straciłam. Pozdrawiam cieplutko:)
Jakże piękne i wymowne słowa - serdecznie:)
Gosze dni miną, będzie dobrze:)
Pozdrawiam:)
piękne słowa szacunek pozdrawiam
Witaj,
z podziękowaniami i życzeniami pomyślności...
Serdecznie pozdrawiam.
Czekam niecierpliwie na kolejny wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Taniec i śpiew, to jest to, co lubię. Pozdrawiam
Ciebie
Stumpy, to mnie cieszy :)
valerio :)
Dziękuję Wam za poczytanie.
Bardzo mi się podoba ten wiersz,ale to już wyższa
szkoła jazdy. Miłego wieczoru.
nie a co myśleć o złych chwilach. piękne.