Na parapecie
Tańczcie, tańczcie całe noce
(aż po świty mroźnosrebrne)
na żałobnych oknach. Gońcie
chmurną ciemność.
Niechaj we mnie
zadomowi się już spokój,
zawirują jasne myśli.
Jeszcze tyle ciepła wokół.
Jutro
puste rękawiczki.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-01-10 10:16:17
Ten wiersz przeczytano 5604 razy
Oddanych głosów: 113
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (146)
pięknie płynie Twój wiersz Zosiu :)
Nieuchronne przeznaczenie, warto teraz cieszyć się
życiem :)
poezja
Pięknie i smutno zarazem,
te puste rękawiczki bardzo wymowne.
Miłego wieczoru Zosiu życzę.
spokój jest potrzebny każdemu ..
czasem trzeba być gruboskórnym by go sobie zapewnić ..
a rękawiczki zawsze się przydadzą ..
"rękawiczki" przepraszam":-)
Brak rąk, niepotrzebne rękawjczki...
Miła Zosiak serdeczności na Nowy Rok, niech się
darzy:-))
U mnie tez od dzisiaj zadomowil sie spokój.
Spokój, który jest tak bardzo nam potrzebny w
dzisiejszych czasach.
Tyle tu symboliki...a życie toczy się dalej, choćby i
w tańcem wypełnione...pozdrawiam serdecznie i życzę
miłego dnia
rowniez :)
a te rekawiczki to niekoniecznie przed zimnem
potrzebne, bo na zyciowe kolce tez sie zdadza.
Pozdrawiam Zosiu :)
piękny lecz smutny
te puste rękawiczki
już nikomu niepotrzebne
pozdrawiam:)
Iris, Ziu-ka, Shizuma, Tadeusz, andrew, chacharek,
Ola, stary, krzemanka (pomyślę :) Wanda, demona,
gruz-Ela (ano smutno)
al-bo... moda na zgrzyty ;)
miło, ze zajrzeliście, Dziękuję Wam za poczytanie :)
Z nadzieja, ze nadejdzie czas, ze rekawiczki beda
zbyteczne... Moc serdecznosci.
kolorowych snów
pomysłami znów
zabłysną przez noc
wierszem spiszesz to