Na pewno
przyjdę jak tylko słońce zaśnie
w tajemniczych wieczoru pastelach
gdy dzień z nocą zakończy waśnie
księżyc na spacer się wybierał
kroplami ust na ciebie spadnę
wilgotne wyznaczając szlaki
sekrety ci skradnę jedwabne
pożądania zostawię znaki
spuścimy z łańcuchów pragnienia
wygłodniałych z tęsknoty dłoni
oczy nie zaznają znużenia
by nic z rozkoszy nie uronić
przyjdę jak tylko słońce zaśnie
ostudzimy zmysłów drapieżność
nocą ich szaleństwu jest jaśniej
nocą przyjdę, przyjdę, na pewno
Komentarze (7)
Pięknie, bardzo romantycznie napisany wiersz.Jestem
pod wielkim wrażeniem, cudnie!!
Pozdrowienia:)
Koniecznie, przybywaj z daleka,
Ona będzie tam zawsze czekać...
Piękny,zmysłowy,romantyczny...śliczny
wiersz...pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli
życzę...
Aż się rozmarzyłam:)) Takie zapewnienie - warto
czekać:))
Uuu, ale będzie się działo. Ładny wiersz:))
można się rozmarzyć :)
pozdrawiam
Oczywistym faktem jest pisanie o miłości, pod
płaszczem cienia.JEDNAKŻE SPOGLĄDANIE W JEJ OCZY
CODZIENNYM WYRAZEM ODDANIA, jest odwzajemnieniem
części upadłej naszego łańcucha.
MIŁOŚCI MA JEDYNA
noc czy dzień!
JESTEŚ MYM SCHRONIENIEM
jesteś ma.
Pięknie to czujesz. POZDRAWIAM CIĘ.