Na piasku wyryła serce
W pogodny wieczór sierpniowy
w czas gdy zachodzi słońce
stała wpatrzona w horyzont
postać kobiety płaczącej
Na piasku wyryła serce
nie czyjeś lecz swoje własne
a kiedy zjawił się przypływ
patrzyła jak miłość gaśnie
Zraniona
chciała się pozbyć uczuć
zapomnieć o gniewie i złości
chciała by morze zabrało
tę cząstkę niemiłości
sierpień 2008
autor
The invisible
Dodano: 2012-07-06 00:18:31
Ten wiersz przeczytano 949 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
poeta często pisze inaczej i dla mnie słowo niemiłość
zabrane przez morze juz przestało istnieć:)))
Dziękuję bardzo za komentarze i wskazówki :)
DoroteK podoba mi się Twój pomysł poprawię.
lojka wiem że, że nie wygląda to dobrze, ale to taki
twór na potrzeby wiersza myślę, że tak zostawię :)
Pięknie ,melancholijnie wzruszająco.Pozdrowienia.
Bardzo obrazowo.Podoba mi sie .Pozdrawiam cieplutko:)
sugestywnie i obrazowo, ładny klimat, podoba mi się (w
pierwszej zwrotce utyka stylistyka, może napisac tak:
"W pogodny wieczór sierpniowy
w czas gdy zachodzi słońce
stała wpatrzona w horyzont
postać kobiety płaczącej")
pozdrawiam :-)
Mnie się podoba i rozumiem ten wiersz doskonale,
jedynie co mi tu nie pasuje to 'niemiłości' ( tak na
'oko' , źle wygląda), ale nie mam dość siły by
sprawdzić jak powinno się poprawnie pisać to słowo:)
co za bzdury, tylko polacy mają tak nie zdrowo pod
sufitem.
Dobrze oddany melancholijny nastrój wiersza:)
Pozdrawiam :)
zabrało, ale tylko ślad spod jej stóp
a gdy się ruszy (bo kiedyś stąd pójdzie)
zostawi następny i..
bo to jest w niej
to nie umarło