Na policzkach i na rzęsach deszcz
Wykorzystajmy niż Gislinde
- niepogodowy armagedon.
Szept deszczu sprzyja dobrym myślom,
a wiatr nadzieje z gór przywiewa.
Powróżę z kropel, co po szybie
żwawo spływają na parapet
- jutro, pojutrze i za tydzień
będzie ci szczęście w ręce wpadać.
Tymczasem napij się herbaty
"Hawajski sen" gorącem kusi
owocokwietnym aromatem.
Nie, nie potrafię czytać z fusów,
ale z tomiku tak - bezbłędnie!
Otwieram na dowolnej stronie,
jedno spojrzenie - wkrótce będzie
lepiej niż na ten przykład wczoraj.
Optymistycznie rzecz ujmując
- ulewa ma też swoje blaski.
Bujając w skotłowanych chmurach
odpoczywajmy od upałów.
Komentarze (62)
Pęknie Aniu
Pozdrawiam cieplutko
łap łobuziaki na pogode ducha :*:*:*
Optymistycznie i praktycznie. Dobre rady. Wpatrywanie
się w okno i wsłuchiwanie się w szum deszczu przynosi
ukojenie.
Pozdrawiam ciepło.
Odpoczynek od upałów i trochę deszczu nie zaszkodzi,
ale mam nadzieję, że jeszcze przyjdą słoneczne dni w
te wakacje. :)
Też unikam od upałów
Pozdrawiam Aniu i dziękuję:-)
Witaj Aniu:)
Czytam Aniu Twój wiersz a za oknem deszczyk sobie
pada.Idealny na tą chwilę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Człowiek często traktuje życie jak deszcz – czeka, aż
się skończy.
Każda pogoda ma swoje uroki. Wystarczy tylko spojrzeć
z dobrej strony.
Pozdrawiam pa :)
Wszystko ma swoje złe i dobre strony deszcz
także.Ładnie o tym.Pozdrawiam.
Super i na czasie...:) cóż szkoda,że nie będzie Cię
wśród nas...uściski :)
Bardzo przyjemny wiersz z optymistycznym akcentem.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie ma dla nas złej pogody
to są dary od przyrody
Fajny wierszyk Anno Pozdrawiam Serdecznie
bezcenne być optymistą
jestem jak najbardziej za takim nastawieniem :-)
Pełne poezji zadeszczenie wywarło na mnie
optymistyczne wrażenie.
Ulewa jest dobra na suszę, ale kiedy długo trwa niesie
za sobą szkody, a te nie służą przyrodzie i ludziom :(
Życzę miłego dnia :)
ale subtelnie rozdeszczyłaś. i jak tu nie lubić
deszczu.
ślę uśmiechy :):)