Na pomoc!
Zainspirowana komentarzami do ostatniego wiersza :)
Ach usta płoną ogniem,
język ochłodzić nie zdoła.
Słowo utknęło w gardle,
ciało ratunku woła.
Ręce w szalonym tańcu,
także pomocy szukają,
z oczu płyną strumienie,
płucom powietrza mało!
Pomocy trzeba natychmiast!
Niech ktoś te męki skróci!
Muszę popić tę setkę.
Nie pozwolę jej wrócić!
autor
ewaes
Dodano: 2018-03-19 21:18:38
Ten wiersz przeczytano 1868 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Bardzo dobra mini...niechże ktoś pomoże:)pozdrawiam
cieplutko:)
@marcepani - - ni ma chętnego :)
Dziękuję :*)
i kto te męki skróci?
@skorusa--na zdrówko :)
Dziękuję :*)
@Donna--jak widzisz nikt nie pomógł natychmiast... Juz
dołek mam nawet wykopany... :)
Gdzie ci strażacy??
...jestem nie wtajemniczona w te mocne toasty ale 15
kropli amolu łykam na zdrowie!pozdrawiam.
Ewuniu, a Ty co dalej wzywasz pomocy... a ja liczyłam
dzisiaj na opowieść o zajebiście (ups!) przystojnym
strażaku.
Moc serdeczności.
@Tessa - - wiem, wiem, uważam :) :)
Dziękuję pięknie :*)
Kochana ostrożnie z tymi setkami...kiedyś ktoś o mało
ducha nie wyzionął jak ktoś podał mu czysty
spirytus,pozdrawiam słonecznie :)
@Wojter - - miło mi, dziękuję :*)
@sarek - - tak, dokładnie :) :)
Dziękuję :*)
super
do tańca trzeba dwojga a do picia mocnej głowy,
ciekawy wiersz
@koplida - - dziękuję :*)
Dobry wiersz.