Na powitanie jesieni
Złote jesiony chylą skronie
Na słońca powitanie,
I stoją cicho zasłuchane
W jesienne czułe granie.
Stubarwne klony czuprynami
Pierzastych zwiewnych włosów
W takt potrząsają do cichego
Pogwizdywania kosów.
Jarzębinowe ciężkie grona
Przy wtórze gry strumieni
Składają się na pajęczynie
W korale dla jesieni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.