na powitanie maja
dobrze że ci już przeszła
wszelka atencja dla mnie
mogę robić co zechcę
nawet kąpać się w wannie
mogę wyjść naprzeciwko
plewić grządki w ogrodzie
jeść rzeżuchę i pstrąga
i opalać się co dzień
wracać nocą zmęczona
głaskać kota uparcie
i harcerką być w lesie
gwizdać czasem na warcie
liczyć płatki co wcześnie
wiatr rozsypał z jabłonki
sadzić wiosną ziemniaki
by je obrać ze stonki
dyrdymały wymyślać
samej śmiać się do sera
ale czasem też zakląć
epidemia...cholera
Komentarze (6)
wolności dodaj mi skrzydeł...
Fajny, zabawny wiersz, który potwierdza, że najlepiej
być sobą, pozdrawiam :)
i zrobiło się weoło:)
A to Ci się udało ponad wszystko ;) :). Pozdrawiam i
dzięki za poprawę humoru.
Maj na pewno się ucieszy Twoim przywitaniem...+
:)))..Ty jak już coś napiszesz, to rozbrajasz mnie
całkowicie :).."Śmiać się nieraz potrafię do sera..lub
do innych, równie mlecznych wytworów..Co zamknięte -
chcę zaraz otwierać..co otwarte- zamykać z przekory.."
M.