Na pożegnanie dnia
Na pożegnanie dnia
mi przynieś
bukiet barw lipca zwiąż uśmiechem
będą w nim róże które rankiem
mienią się tęczą nim ją zwieje
wiatr dobrotliwie głaszcząc płatki
lawenda co w błękitach cała
pragnie w zapachu mnie zagubić
maciejka która opowiada
o zmierzchu fioletowe baśnie
będzie purpura z gron wiśniowych
słodycz czereśni – tak są jeszcze
i uskrzydlenie maków polnych
a najważniejsze będzie miłość
wpleciona w słowa delikatnie
pachnąca niebem żarem olśnień
z wciąż niezatartym blaskiem marzeń
Maryla
Komentarze (70)
Popłynęłam marzeniami przy porannej kawce...
Miłego dnia:)
Stworzyłaś przyjemny, rozbudzający wyobraźnię klimat.
Miło jest w takim zasypiać:)
Pozdrawiam.
Marek
Słowa marzycielki wyrażone
wierszem
i nadzieja tu wybija się pierwsza
że jutro będzie lepsze
Rozkoloryzowałaś miłość pięknie... pozdrawiam
serdecznie.
Piękna poezja. Z przyjemnością czytam Pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie paru
wierszy które jakoś tak się obudziły, kłaniam się za
komentarze
Ostatnia strofka to pachnące clou :)
Pozdrawiam :)
czuć tą miłość w wierszu
Pięknie.
Dziękuję za komentarze, niezwykle miłe i życzliwe, za
uwagi o wierszu. Niech Wam każdy dzień sprzyja.
Pozdrawiam i dziękuję :)
Zawsze tyle ciepła i piękna w Twojej poezji znajduję.
Dziękuję :)
Bardzo ładny rozmarzony na dobranoc :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
"przynieś mi" - lepiej brzmi.
Ładny bukiet.
Pozdrawiam :)
Rozmarzył mnie...
wiersz jest marzeniem miłości ciepłej ...