Na próżno
srebrem cię owijam
złotem uszlachetniam
bursztynem ochraniam
a ty patrzysz na mnie
i odchodzisz...
Gliwice 04.01.2021 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2021-01-05 18:53:23
Ten wiersz przeczytano 1043 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Za wszystkie dzisiejsze komentarze dziękuję pięknie i
serdecznie Państwa pozdrawiam :) B.G.
To się nazywa obojętność Bereniko... Miniatura
dobitnie uzmysławia, że czas na zmiany :) Pozdrawiam
noworocznie!
Są tacy, którzy niczego nie potrafią dostrzec, albo
udają, że nie dostrzegają, czy warto się dla nich
starać? To pytanie retoryczne...
Dobrej reszty tygodnia życzę, Bronko :)
Witaj, Bereniko :-)
Faktycznie przykre, ale kto wie, może dla peelki
lepiej? :-) Może niewart?
Pozdrawiam serdecznie :-)
Całe szczęście, że wiersz nie dotyczy autorki...
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję Państwu za miłe
odwiedziny :) B.G.
Niezbadane są drogi miłości. To przykre, gdy nie
zostanie odwzajemniona.
Z refleksją przeczytałem.
Ślę moc serdeczności.
Do skreślenia od zaraz:). Pozdrawiam
Jeszcze znajdziesz szczęście...w Nowym 2021 roku...
Za dobrze miał i nie wiedział co chciał. Serdecznie
pozdrawiam.
Miłości niczym nie kupisz.Pozdrawiam.
Wziął błyskotki i w nogi.
Taki { Tulipan }
Smutne ale na siłę nie można nikogo zatrzymać...
Pozdrawiam serdecznie :)
Nic na siłę. To smutne jak brak wzajemności.
Pozdrawiam serdecznie:)
"Bo srebro i złoto
To nic, chodzi o to,
By młodym być i więcej nic,
Nie rozgłos, nie sława,
Nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic.
A jeszcze do tego
Mieć kogoś bliskiego
L kochać go, i więcej nic,
Najbiedniejszym być,
Najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być
I kochanym być,
I mieć wciąż dwadzieścia lat."
Sugestywnie :)