na przekór tobie
na przekór tobie
będę się uśmiechać
łzy nie zobaczysz
na moim policzku
wreszcie nie innym
sobie udowodnię
myśl potęgą
nastrój skarbem
góry zniewala
kamienie porusza
ciemność rozjaśnia
a w nas pokój
gdy duch panuje nad materią
zapraszam (:
autor
maria anonym
Dodano: 2005-04-12 15:59:41
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.