Na przełaj
To tylko deszcz
o szyby cicho dzwoni,
na parapecie składa mokre nuty.
Jesiennie już,
a w płatkach pelargonii
wyblakły róż.
Poranek taki smutny,
jakby za karę musiał wstać.
Na ścianie blednący cień -
anielsko uskrzydlony.
Wiem, że tu byłaś.
Proszę, módl się za mnie,
bym mogła tylko
jeden sen dogonić.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2019-11-25 12:01:08
Ten wiersz przeczytano 6201 razy
Oddanych głosów: 145
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (148)
piękna melancholia...pozdrawiam z podziwem Zosiaczku
:)
Dziękuję Wam :)
Beano, a Tobie dziękuję za wszystkie poczytania :)
cudowna melancholia
:)
Też kocham kwiaty:) Ale nie jestem ogrodnikiem;))
Piękny wiersz:)
:)
Grusano, dziękuję :)
Melancholia w pięknym wydaniu!
Dziękuję.
Bardzo czuła melancholia, na duży plus, pozdrawiam
ciepło.
Dziękuję.
Cudowne wzruszenia przywołujesz swoją poezją;
pięknie... pozdrawiam serdecznie.
Jakże czule, melodyjnie.
Podoba mi się.
;)
Pozdrawiam
Przeoczyłem a tu tak pięknie aczkolwiek smutno
Pozdrawiam Zofio
Dziękuję, Grażynko, niech Ci się szczęści :)
Przeczytałam ponownie, pięknie jak zwykle.
Wszystkiego dobrego Zosiu w Nowym Roku życzę -
nich Tobie pomyślne wiatry sprzyjają, dając wiele
szczęścia, zdrowia i spełnienia marzeń.
Pozdrawiam serdecznie :)