Na przyjście...
...by nie brakło
karpia, tortu, prezentów
by nie brakło
Kevina samego w domu
by nie brakło
imprez i drinków, i szmalu
lecz tak od serca
by nie brakło pamięci
o bliskich, rodzinie, kolegach
miłości, nadziei, radości
Jezusie, Maryi, Józefie
uśmiechu, łzach, spojrzeniu
na wieczność
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.