Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na pustyni

otwieram delikatnie powieki
ostre światło wbija się
celuje prosto w moje zmysły
a w żyłach zaczyna gotować krew

pustynny oddech skronie rozpala
a nicość istnienia otula duszę
zewsząd napływa gorący prąd
to kiedyś minie, przetrwać to muszę

po raz kolejny próbuję wstać
lecz moje ciało wtapia się w piach
leżę na wznak a smutną dolą
się rozkoszuje tylko strach

już nie mam siły otworzyć ust
aby wydobyć błagalne słowa
marzę o wodzie, która przywróci
nadzieję, że można zacząć od nowa

i tylko wieczność odmierza czas
znikły rozsądku ramy wszelakie
słońce rozpłata jak tępy nóż
i mnie naznacza straceńca znakiem

autor

merc

Dodano: 2018-03-17 12:17:01
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

AMOR1988 AMOR1988

Świetna, życiowa refleksja pozdrawiam;)

ewaes ewaes

Jest taki czas w życiu, że można go pustynia nazwać
ale na każdej jest oaza i do niej trzeba dążyć.
Pozdrawiam :)

Sotek Sotek

Ładna życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
zastanowienia się nad wartościami.
Pozdrawiam:)

M.N. M.N.

Nadzieja umiera ostatnia i ona nas trzyma przy życiu,
nawet w najbardziej dramatycznych momentach...

zmegi zmegi

Smutna refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)

anna anna

niektóre okresy w życiu człowieka można nazwac
pustyniami...

Ola Ola

Na pustyni jest trudno przeżyć
Smutny tekst
Pozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »