Na rozkaz serca zabić wspomnienia
Na rozkaz serca
zabić wspomnienia
wymazać miłość korektorem bólu
Żal paraliżuje zmysły
rozsądek przemawia nutą zapomnienia
Jestem malarzem mej samotności
obraz malowany życiem
Osaczona
opleciona cierniową koroną z róż
układam kolorowe puzle marzeń
z nadziei, miłości i wiary.
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2009-11-25 16:13:03
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wiersz w smutnym klimacie, ale iskierki nadziei w
nim... Ładnie...
jak dla mnie to cała rzeczywistosc ;*
Na rozkaz serca zabić wspomnienia,,,,nie wiem co
powiedzieć ....jak wiele dramatu jest w tych słowach
smutek na granicy bólu wymazać miłość a powitać
samotność...ale nadzieja leczy a wiara wzmocnia....a i
miłość przybędzie do twojego serca...wzruszył mnie
twój wiersz....z plusem...pozdrawiam...
może i dla niektórych przesada, dla innych smutna
rzeczywistość... niestety doskonale rozumiem...
dobry,choć bardzo smutny wiersz. pozdrawiam serdecznie
Agata S. ;)
Ale dramatycznie. No nie, to już chyba
przesada............