Na różne sposoby ludzie szukają...
Jeden szuka go w kolejnych zerach na
koncie
Drugi próbuje dostać je w "wymuszonym
podarunku" wysyłając kupon totolotka.
Inny natomiast SZCZĘŚCIA poszukuje pomiędzy
kolejnymi szczeblami na drabinie awansu
społecznego.
A przecież SZCZĘŚCIE jest tak blisko!
W pierwszym pąku na drzewie tej wiosny.
W upalnym słonku sierpniowego
popołudnia.
W brunatno-złotych liściach spadających
jesienią.
W zapachu zimy choć nie ma śniegu.
SZCZĘŚCIA nie trzeba szukać.
Ono jest wszędzie tam,
gdzie tego chcemy...
Ostatnio ten temat chodzi za mną co krok.Postanowiłam przelać to na papier(czyt.:na klawiaturę;). Dziękuję słonikowi 12 i A.M.Jopek... one wiedzą o co chodzi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.