na skrzydłach harfy
płaczem skrzydlatej harfy
tkam poświaty znaczeń przyszłych
biała karto
określona nieprzewidywalnością
kusisz barwy i słowa
czy właśnie te?
szukam w zieleni
nim znów zamieni się w biel
autor
MEG
Dodano: 2013-07-27 01:58:34
Ten wiersz przeczytano 2256 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Dopiero dziś zauważyłam Waszą wizytę:
PochmurneOczy - enigmatyczny komentarz, przyjmuję z
wdzięcznością:)
Nuevy, gosiaczku009 - dziękuję:)
Wszystkich pozdrawiam serdecznie:)
Cudowny .
Piękny wiersz. Zatrzymuje. Pozdrawiam serdecznie +
mój umysł rozbił się o ten wiersz jak szafir rozbija
się natrafiając na czysty diament
Ładny wiersz.Przyjemny.Pozdrawiam :)
Dzięki mixi:) Naprawdę brakowało Ciebie, a Twoje
dalsze wiersze będą?
Szukaj i odnajduj, odnajdywane zapisuj i twórz bo
wychodzi Ci rewelacyjnie:)
Słowa mają swoje drogi Zoleander...
Nigdy nie wiadomo czy słowa będą tymi właściwymi...
Pozdrawiam :D
Dzięki Kazapie :)
Mariat.. wiesz więcej ode mnie i harfy :P
refleksyjnie
i bardzo biało
moje klimaty - super
płacz skrzydlata harfo jeśli serce każe
ty najlepiej wiesz co zdarzyło się wieczorem przy
gitarze
Oskarze, dzięki:)
Jurku,
- nie do końca o to chodzi
aby w piórka się przyodziać;)
Gratuluję. Literówka.
Gratuluj e serdecznie zdobycia zielonej stalówki i
cieszę się bardzo z sukcesu autorki wiersza.
Jurek