na skrzyżowaniu...
"na skrzyżowaniu duszy z ciałem" - taki zwrot spodobał mi się z kabaretu Olgi Lipińskiej...
na skrzyżowaniu mej duszy z jej ciałem
hamulce mi zawiodły
kilka razy po niej przejechałem
jakiż jam ci to podły
myślałem
lecz ona tak wcale nie uważała
mówi; - cóż to za zarzut
wręcz przeciwnie jeszcze raz tego
chciała
zawracaj na wirażu
…i gazu!
a ja głupi się martwiłem
że to jakieś nieszczęście
że jakąś krzywdę jej zrobiłem
a ja „brutal” jej wreszcie
dogodziłem
Komentarze (17)
ale Ci się pokrzyżowało! :)))
Ale zaszalales! :)
Ciekawa ta Twoja insporacja, tylko nie wiem czym, bo
moim tekstem, to raczej chyba nie.:)
Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz super i czapeczka też:)Pozdrawiam!
jeśli dusza dogodziła ciału to nawet w cudzysłowie
brutal niepotrzebny,pozdr;)
Erotyczna ta przygoda,
nic zdrożnego gdy jest zgoda!
Pozdrawiam!
Ciekawa refleksja. Dusza i rozum nie zawsze w parze
chodzą.
czasami dusza potrzebuje zmian i ostrego
wirażu,,pozdrawiam :)
:o))
Jak to trudno czasami odgadnąć kobietę.
Fajne.
¨dobre
Czasem trzeba poprawić ;)
Pozdrawiam :)
Samo życie.Wiersz super:)
Świetny wiersz i zakończenie jest super.
fajnie przez to skrzyżowanie
"pojechane"...
+ Pozdrawiam
jejku...
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się ...