Na śmierć księdza Jerzego...
Październikową nocą
Drogą co pośród pól leży
Przy blasku gwiazd co migocą
Kroczył do nieba ksiądz Jerzy
Odszedł w tak młodym wieku
Pan Go przywołał do siebie
By ci pokazać człowieku
Jak On chciał dobrze, dla ciebie
Głosił zgodę i miłość
Chciał prawdę ukazać na nowo
I za to przyszło Mu zginąć
Więc poszedł Drogą Krzyżową!
Choć księdza Jerzego zabili
Nikt prawdy zniszczyć nie zdoła
Boże, spraw byśmy zawsze wolni byli
W modlitwie Polska woła!
Niech świeci jutrzenka swobody
W potrzebie naród powstanie!
Zgoda i jedność niech łączą
Taką Ojczyznę daj Panie!
Komentarze (7)
Pięknym wierszem - złożyłeś hołd księdzu
Popiełuszce. Pamiętam, to wielkie poruszenie, jakie
zapanowało na wieść o jego męczeńskiej śmierci.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne i mądre i tak bardzo nam potrzebne ( ostatnia
zwrotka) Gratuluję!
W ramach "zgody i jedności" pozwoliłem sobie na
dodanie swojego wiersza w tym temacie.
Witaj najdusia - bardzo ładnym tekstem oddajesz hołd
ks. Jerzemu Popiełuszce. Tego nieszczęsnego dnia byłem
we Włocławku, ale o śmierci dowiedziałem się dwa dni
później. Dzieje i losy księdza i innych bohaterów
ówczesnej walki o wolną ojczyznę odbiły się szerokim
echem w kraju i zagranicą. Dobrze że jeszcze znamy
prawdę tego wydarzenia choć tak wiele starano się
ukryć przed społeczeństwem, ale jak to się mówi: oliwa
sprawiedliwa - choć spokoju jeszcze nie
mamy...powodzenia
Na to musza zapracowac rzadzacy, jak przestana sie bic
o mamone i stolki
Prawdy nikt nigdy zabić nie zdoła! Ks.Popiełuszko
zapłacił wysoką cenę za prawdę,,
Pozdrawiam cieplutko Janku w ten deszczowy dzionek :))
Pięknie to napisałeś, dodam jeszcze od siebie - sądzę,
że ksiądz Popiełuszko zadba o to (uprosi Moce
Najwyższe) by więcej takich tragedii w kraju nie było,
by wszyscy kierowali się li tylko dobrem dla kraju.
Prawdy nikt nie zdoła zatuszować a pamięć nigdy nie
zginie. Pozdrawiam