Na śmierć i życie
...wszystko ma swoje priorytety... niestety...
Ach! Jakież to poważne troski
Ma nasz Episkopat Polski
Października dwudziestego –
pierwszego
Doszło do spotkania plenarnego
Gdzie się Waść zebrała cała
Aby zmienić postne prawa
W przeddzień Bożego Narodzenia
Tak się o to prawo zmienia
I kiełbacha i golona
Dziś nam będzie dozwolona
I szyneczka z karpiem razem
Będzie pachnieć przed ołtarzem
Lecz znam takich z tradycjami
Co nie lubią z golonkami
W dzień Wigilii bratać się
Tak czy owak, zje lub nie
Grzech nie będzie go dotyczył
Z wyżej wymienionych przyczyn
Jest kolejna nowa zmiana
Przez nas tak oczekiwana
Wniebowstąpienie w czwartki bywało
Teraz tu nieco się pogmatwało…
Ponieważ od dziś w siódma niedzielę
Po Wielkanocy będzie w Kościele
Stałe przestrzeganie okresów pokuty
Wezwaniem numer jeden Kurii Biskupiej
Obejmują piątki i Wielkie Posty
Do których tyle chaosu wniosły
Post ilościowy w Środę Popielcową
I w Wielki Piątek – to nie rzeczą
nową
Nie rzeczą nową post mięsny w piątki
Choć od owych postów też są wyjątki
Ale przypomina wiernemu ludowi
By oprzeć się wówczas salcesonowi
Czasy zabawy też są wzbronione
W te wszystkie posty nam nakreślone
Sakrament Pokuty i Komunia Święta
Nową reformą nie jest objęta
Może to lepiej dla naszej wiary
Ze w tych kwestiach kościół pozostał
stary
Lecz przykazanie piąte nowością
Na które wszyscy patrzą z litością
Bo trzeba przyznać – to kpina
chyba
Że to „przykazaniem” Kościół
nazywa
Troska o potrzeby wspólnoty Kościoła
Powinna zależeć od hojności społa
Niechaj to się wolą Katolików stanie
A niech nie będzie to przykazaniem!
Jakże tak można?! Czyż to wypada
By mądra czarnych sutann
„gromada”
Decydowała o naszej woli?!
A któżby na to zresztą pozwolił?!
To ma rodzina – prawda niezbita
Tam każde dziecko, każda kobita
Każdy mężczyzna i każdy człowiek
Moją rodziną drugą się zowie
Jak to w rodzinie – pomagać trzeba
Sobie nawzajem – ot! Wola nieba
Lecz z serc niech płynie, a nie spod
kary
Pomoc braterska młodych i starych
Niech każdy stanie przed samym sobą
„Nie dałem z musu, lecz za własną
wolą”
Nie będzie morału na końcu wierszyka
Gdyż każdy z tych wersów morałem
przenika
Szyderstwo z ironią odstęp tu stanowią
Między słowem a słowem, wersem, strofą
nową
Bo czym są wojny, mordy, głód w Afryce
W stosunku do postów? – Niczem?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.