Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na spotkanie śmierci

Nie pytając czyś gotowy
Na spotkanie z Bogiem
Ona cicho bez rozmowy
Zabierze w daleką drogę

Nie znasz dnia ni godziny
Gdy po drugiej staniesz stronie
Nieczuła na jęk rodziny
Lodowate złoży dłonie

Zanim wniknie w nas jej mrok
Nie czekajmy aż do końca
Skontrolujmy życia krok
By nie zgasić w duszy słońca

autor

suzzi

Dodano: 2008-01-15 19:34:55
Ten wiersz przeczytano 989 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

ajlinek ajlinek

tu jesteśmy tylko chwilkę,tam całą wieczność i trudno
przewidzieć koniec naszej drogi,ale Twoje słowa
uświadomiają że trzeba żyć tak,by nie trzeba było się
wstydzic przed samym sobą..

gladius gladius

Mrokiem powiało.Dlaczego tak pesymistycznie?Zgrabny
ciekawy wiersz temat prosto z życia.

Martysia07;) Martysia07;)

Trochę mrozi w żyłach krew przypomina że czka nas
nieuniknione - śmierć, udany utwór.

T. Leo T. Leo

Niech ją poprzedzi Błogosławiony Anioł Śmierci, by
przygotować było się można. Podoba mi się ten wiersz
:)+

Bałachowski Bałachowski

Ona cicho bez rozmowy zabierze cię w drogę tego możemy
byc pewni. Ze wszystkich jednak kojarzeń nie zgadzam
się jedynie z przedstawianiem końca życia jako
gaśnięcia świecy (jak świeca na wietrze- spiewano Lady
Di). Nawet gdy ktos ginie w wypadku, to ależy
porównywać to do gaszenia pożaru szybu naftowego:
dodatkowy wybuch podmuchem gasi taki płomień w ułamku
sekundy. Zycie ludzkie to nie płomyk świecy a raczej
pożar, płomień, co posiadł drewnianą stodołę. Zrazu
niepewnie i cienko smuży dymem i nieśmiało, jak
dziecko nabiera siły by buchnąć młodością ponad
kalenicę, przerzucać sie na nowe dachu połacie i-
nawetsikawkami gaszony, jak organizm chorobami, nadal
buzuje i jest wielki... A dogasając dymi i smuży,
chowa nadal żar w sobie... Niewiarygodne, jak długo
potrafi umierać człowiek; jak potrafi jego organizm
walczyć. Już- już skorupka zżarta rakiem a oddycha i
cieszy się z pogodnego dnia... Napisałaś dobry wiersz,
skoro pozwala na tyle skojarzeń..

SZUMA SZUMA

to pewne i jednako sprawiedliwe dla wszystkich...warto
o tym pamiętać, zanim odejdziemy nie mając gwarancji
,że los pozwoli na pożegnania i prośby o przebaczenie

iza w iza w

dobry wiersz, nic dodać nic ująć

mariat mariat

Tak, ona się nie pyta czy pożegnanie było, czy kogoś w
smutku się nie zostawiło, czy raty spłacone, czy droga
do Boga już otwarta....

ciuffcia ciuffcia

No właśnie. Nigdy nie wiadomo kiedy się umrze. Może
mnie jutro np nie być, więc Carpe Diem :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »