Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na starych śmieciach

Gdy wraca się w to miejsce
puls skacze i ciśnienie
domowy mamy obiad
łaskocze podniebienie.

Po starych spacer ścieżkach
choć już nie do poznania
wyblakłych zdjęć przeźrocza
z pamięci nam odsłania.

Szukamy znanych twarzy
wśród tłumu na ulicy
po latach poza domem
się poznać kogoś liczy.

Tu wszystko jest ładniejsze
i deszcz to nie jest woda
noc, z dzionkiem zapłakanym
to piękna jest pogoda.

Jak pielgrzym umęczony
tęsknotą serca gnany
ostoję tu znajduje
by duszy goić rany.

Gdy przeczytacie wiersze
od tych co są daleko
tęsknotę w nich znajdziecie
z łezką pod powieką.

By słabnące baterie
napełnić znów młodością
odwiedźcie dom rodzinny
powita was z radością.

autor

Gregcem

Dodano: 2014-10-03 10:30:21
Ten wiersz przeczytano 1304 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

chacharek chacharek

masz w sobie sporo optymizmu

Gregcem Gregcem

ach te literówki, dzięki

Tenia Tenia

tak wszystko jest ładniejsze i
wspomnienia piękne

pozdrawiam

Roma Roma

Udany wiersz z wielką przyjemnością przeczytałam o
powrocie do korzeni. Pozdrawiam:-)

Baba Jaga Baba Jaga

Piękna nostalgia o powrocie do korzeni.Pozdrawiam
serdecznie:)

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Nostalgicznie:)
Ps. Na pewno ma być "duszy goić trany"? i może
zmienić:
"Po starych ścieżkach spacer"? Pozdrawiam))

Ola Ola

Mój dom rodzinny jest daleko. Pozdrawiam serdecznie

Bolesław Brzuchacz Bolesław Brzuchacz

Kocham moje miejsce rodzinne ,czyli miejscowość, gdzie
się urodziłem, i za każdym razem mam cudowne
wspomnienia i sporo wierszy napisanych ,pozdrawiam
serdecznie

Gregcem Gregcem

"Wolna Różo" każdy dom rodzinny, wioska, miasto a
nawet kraj jest najlepszy.
A może miałaś to szczęście i nie musiałaś go opuszczać

wolna róża wolna róża

To może wpadnę jak jest tak cudownie u ciebie

andrew wrc andrew wrc

Pięknie i optymistycznie, zarazem nostalgicznie:)
miłego dzionka

Vita in deserto Vita in deserto

Prześlicznie piszesz o domu wzbudziłeś jego moc we
mnie , tylko szkoda że nie mam już ani Mamy ani Taty
w twoich wersach i moim sercu dom zyskał wymiar realny

karl karl

dom rodzinny i tan chleb, za którym
wyjeżdżają, cóż z tego że może
i są pieniądze, ale takiego chleba jak w domu, nigdzie
nie mają
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

chętnie bym odwiedziła mój dom rodzinny lecz niestety
nie mogę
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »