Na stawie
Na stawie w jesienny dzień
Kaczki swój taniec mają
Nad brzegiem wierzba daje cień
Ostatnie liście na wodę spadają
W alejce róże śpieszą rozkwitać
Wiatr chyli krzewy i suche gałęzie
Już czas nowe ptaki przywitać
Niedługo inaczej będzie
Dopóki jednak kolory grają
I piękna jesień jest szczerozłota
Dywany z liści się układają
Na wszystko jeszcze jest wielka ochota
A Ty mi nie zabieraj radości z życia
Nie krytykuj nie ośmieszaj nawet z
ukrycia
Polub choć trochę dziwaka innego
człowieka
Bo życie jest krótkie i szybko ucieka.
Aut.Iwona Derkowska
Komentarze (12)
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam:)
A ja przewaznie takich dziwakow poznaje i bardzo ich
lubie:-) pozdrawiam
Za szybko ucieka. Miłego Iwonko-
jesień naturalna, jesień życia, wszystko swój koniec
ma,
ale cieszmy się zawsze z tego co się ma.
Pozdrawiam serdecznie
ja też lubię Pozdrawiam serdecznie ;)
dobry przekaz....lubię ...lubię nawet dziwaka :-)
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam:)
Przecież wiesz...
Bardzo pouczający, świetny wiersz:)
Miłego dnia :)
Ladny wiersz pozdrawiam
I ja lubie, Iwonko:)
:) Lubię...
Miłego dnia, Iwonko.