Na supeł
Dla rozmarzonych samotników:)
przysiadłam
w trawiastym fotelu
nad jeziorem
spadł kasztan
i liść zatańczył
prześwietlony bladą smugą
krzyk żurawi
echem odbitym w wodzie
smutno i chłodno
patrzę w zamglony pejzaż
na serdecznym palcu
zawiązuję supeł babiego lata
autor
lucuś50+
Dodano: 2013-09-28 12:54:38
Ten wiersz przeczytano 2205 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Supeł babiego lata na serdecznym palcu to dobra
wróżba, szykuj welon.
To dzięki wenie48 zerknęłam tutaj i co?.... piękny
wiersz, wrócę do niego pod koniec lata i będę na
czasie. paaaaaaaaaa
Kolejny ładny wiersz. Pozdrawiam:)
pięknie...
Piękna, jesienna melancholia, bardzo pogodnie:)
Karolu!
Rozmarzyć się, to świetna sprawa:)
Pozdrawiam serdecznie:)
rozmarzyłem sie w twoim wersach
to nic ze samotność snuje sie jak cień
Pozdrawiam
Danuśka! Pozdrawiam i do usłyszenia po krótkiej
przerwie na regeneracji ciała i ducha:)
Buziaczki!
Wręcz niepostrzeżenie zawładnęłaś mną, wciągając w
swoją melancholię.
Bardzo na tak.
Pozdrawiam, Lucuś
Pozdrawiam Was i do rychłego...
Lucyna
Grayano i Wielka Niedźwiedzico!
Dziękuję i dobranoc:)
też się rozmarzyłam, piękny wiersz, pozdrawiam
cieplutko
Bardzo zgrabna melancholia:))
Beornie! Jak dobrze trafić w Twój gustowny nastrój:)
Zaręczyny nietrwałe, bo nici babiego błyszczą w
słońcu, jednak z wiatem uleciały...:)
Dziękuję i marzeń pięknych do podusi:)
Jestem samotnikiem i bywam rozmarzony, a więc to
wiersz dla mnie.
Obrączka z pajęczej nici, jakimiż to marzeniom
zaręczyny?
Piękna jesienna melancholia.
Pozdrawiam