na szafie znaleźli list
na szafie znaleźli list, a w nim
bolący wers: że pieprzę cię życie
że pełna żalu
rozżalona do naga
u stóp świata stoję
i pieszczę je i całuję
i chcę ratować świat
a nie potrafię
na szafie znaleźli list,
co to go podpisałam: że Wasza na zawsze
zazwyczaj piszcząca i głośna
niepewna jutra i zmartwiona,
ale ja tak umiłowałam to życie
do bólu, do bólu
i inaczej nie potrafię
na szafie znaleźli list, a
mnie milczącą w pokoju obok
w czerwieni sukni,
nie oddychałam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.