Na szczęście
Czas serenady letnie zamknął,
śpią otulone ciepłem wspomnień.
Grudzień zarzucił szare palto,
pejzaż przedzimia krasi słotnie.
Deszczowy werbel z rynien echem
zgłuszył ostatni blask jesieni.
Zmurszały kasztan zgubił szczęście.
Nikt go w ludzika nie zamieni.
W okna zajrzała melancholia -
władczyni smutku, przygnębienia.
Na szczęście mamy siebie. Kocham,
więc nie utkniemy w chłodnych cieniach.
Komentarze (28)
Do mojego okna też zagląda i odczepić się nie chce.
Świetnie Madziu.Pozdraiwam
Wazne, ze macie siebie, zadna wichura, zawierucha, czy
zima, nie jest grozna:)
Piekny, lekki i cieply, przytulny wiersz. Pozdrawiam
Magdo.:)
Pogoda ma wpływ na życie nasze ..
plucha określa smutek ...słońce radość i ciepło
serdeczne .. jesień złota .. starość piękną ..zima
jest jak żona .. w łóżku lodowata jędzowata .. nie ma
jak wiosna ..to życie się rodzi ..i czas miłości na
łonie natury ..tyle wiosna nam uciechy daje .. ładny
wiersz .. Dobranoc ..
Jaki piękny wiersz - ładne metafory.
We dwoje zawsze raźniej ,pozdrawiam serdecznie:))
często i w moje okna zagląda...
pozdrawiam
Na szczęście mamy siebie...to najważniejsze:)
Miłego wieczoru:)
Witam wszystkich. Dziękuję za cieple słowa
pozostawiane pod wierszem.Zdecydowałam, że temat
przyroda, bo 98 procent opisuje klimat przedzimia.
Przyroda zawsze na nas wpływa.Wszak jesteśmy częścią
natury. Kto mnie czyta, to wie, że zazwyczaj wplatam w
nią element uczuciowy. Pozdrawiam wszystkich bardzo
serdecznie.
Świetnie opisana jesienna aura
pozdrawiam :)
Podoba się. Dużo ciepła.
Pozdrawiam
Biedny kasztan:(. A grudzień w tym szarym płaszczu
trochę smutny. Ładnie, Magduś:)
Bella Jagódka ma rację:)
Pozdrawiam:)
bardzo ładny wiersz:) pozdrawiam serdecznie
Melodyjnie, płynnie, cieplutko ( tematyka? raczej
miłość... ale i przyroda również:) Pozdrawiam.
wspólnie pięknie. bardzo ciepły wiersz.