na targu uczuć......
gdybym kiedyś zmienił drogę swojego
życia
gdybym wykoleił się na torach swojego
losu
czy mógłbym liczyć na twoją
przychylność?
czy wartość mojego życia jest
przeliczalna?
ile kosztowałaby każda drogocenna chwila
każdy moment dobrej roli,gry,cudownych
rozkoszy?
potrafisz mi na to odpowiedzieć?
jeśli nie to sprzedaj mi choć odrobinę
szczęścia
odrobinę życia
odrobinę mnie
mnie którego kochasz,pragniesz
proszę...
tylko odrobinę...
Komentarze (2)
Teraz wiersz rozdziel, będzie lepszy odbiór. Ciekawe
postawione pytania retoryczne. Cieplutko podrawiam w
mroźny wieczór.
Wartość życia jest ponad wszelkimi wartościami, jest
bezcenna, tak samo jak szczęście:)